Film - recenzja "Bowling for Columbine" M. Moore'a
Wiadomości ciągle nadają relacje z centrów miast donosząc o podejrzanym: "20-letnim czarnym mężczyźnie średniego wzrostu", ludzie nadal żyją w strachu zamknięci w swoich domach, odgrodzeni murami od sąsiadów, na dodatek nieustannie wypatrując podejrzanych 'terrorystów', którzy przecież zaatakować mogą w każdej chwili. Każdy kolejny prezydent organizuje coraz więcej operacji wojskowych, dokonuje kolejnych bombardowań i 'wyprzedzających uderzeń'. Ameryka żyje w ciągłym strachu a atak z 11 września tylko wydobył te wszystkie obawy na światło dzienne.
Beletrystyka - recenzja "American Psycho" B. E. Ellisa
Wielkim atutem są w powieści kontrasty - przeraźliwie bogaty człowiek, bardzo zorganizowany, dbający o swoje ciało, pozornie również o duszę, nie mający praktycznie żadnych problemów popełnia serię brutalnych morderstw, pozbawionych jakiejkolwiek przyczyny. Nawet przez chwilę nie pojawia się zastanowienie czy próba usprawiedliwienia któregokolwiek z czynów - jest to poddanie się wewnętrznemu nakazowi, żądzy krwi, a w szerszym wymiarze - spełnianie swojej "zachcianki". Bateman ilektoć wychodzi z domu i przemierza ulice w poszukiwaniu kolejnej ofiary (choć nie do końca tak się to odbywa) chce poczuć to, czego nie może kupić platynowym AmericanExpress'em, czego nie odczuje po jednej czy dwóch kreskach.
Prasa - artykuł z miesięcznika "Focus"
"Dość dwuznaczny wydaje się wpływ czynników społecznych. Trudno bowiem przypuszczać, by ktoś stał się mordercą z powodu trudnego dzieciństwa i wpływu środowiska, dlaczego aż 75% seryjnych zabójców pojawiło się w USA - kraju, którego specyfika może sprzyjać przemocy." Osobiście zupełnie się nie zgadzam z takim niedocenieniem roli dzieciństwa w 'procesie powstawania' morderczych instynktów.
|